Wywiady i artykuły

Publikacje i informatory

Przepisy prawne
Informacje o projekcie
Adresy i telefony
Linki
Kontakt
Powrót do strony głównej

 

TRUDNE ROZMOWY - czyli jak zwalczyć stres i przetrwać rozmowę w sprawie pracy

Katarzyna Stawiarska

Każda z nas w swoim życiu podlegała ocenie. Stres w takich sytuacjach jest trudny do uniknięcia. Nadmierny może jednak zepsuć nawet najlepiej przygotowane wystąpienie, odebrać mowę, wyłączyć naszą zdolność do logicznego łączenia faktów, czy też po prostu przyprawić o mdłości. Jest kilka metod, które można zastosować, żeby nie dać mu się pokonać i zwycięsko przejść przez rozmowę w sprawie pracy.

STRES NASZYM PRZYJACIELEM...

Stres w sytuacji rozmowy kwalifikacyjnej z pewnością będzie nam towarzyszył. Świadomość tego jak wiele zależy od niej zależy najczęściej nie pomaga, a tylko potęguje niepokój. Żadko zdajemy sobie sprawę z tego, że stres może być naszym przyjacielem, może spełniać pozytywne funkcje, pobudzać procesy myślowe, wyzwalać kreatywność, zwiększać efektywność działania, wzmagać koncentracje oraz zdolność do zapamiętywania i analizowania. Dlatego idąc na rozmowę w sprawie pracy zróbmy ze swojego stresu użytek, zaprzyjaźnijmy się z nim. Wystarczy go poznać i oswoić.

Istnieje kilka metod, które można zastosować, aby poczuć jedynie pozytywne skutki działania stresu. Przygotowania do rozmowy kwalifikacyjnej należy zacząć w momencie, w którym dowiadujemy się, że zostałyśmy na nią zaproszone. Poczucie, że poświęciłyśmy dużo czasu, aby dobrze wypaść, doda nam pewności siebie. 

ZACZNIJ OD CZEGOŚ MIŁEGO...

Przygotowania do rozmowy powinnyśmy zacząć od czegoś łatwego. Przykładowo, jeżeli w naszym C.V. napisałyśmy o hobby, możemy zastanowić się jak o nim odpowiemy. Pytanie o hobby często pada jako jedno z pierwszych, aby rozluźnić atmosfere i wprowadzić miły nastrój. Jeżeli w CV napisałyśmy, że naszym hobby jest fotografia, dobrze przygotować sobie spójną wypowiedź na temat tego, jak zaczęła się nasza przygoda z aparatem lub którego fotografa najbardziej cenimy. Możemy także przygotować sobie jakąś humorystyczna anegdotkę, która przytrafiła się nam w związku z fotografią, która rozluźni atmosferę, pozwoli nam odetchnąć, a do tego wszystkiego pokaże, że perfekcyjnie radzimy sobie w stresujących sytuacjach. Rozpoczęcie przygotowań od przyjemnego tematu pomoże nam oswoić się z zadaniem.  

ZAJRZYJ DO SZAFY

Bardzo ważnym obszarem przygotowań do rozmowy jest decyzja o doborze odpowiedniego stroju. Strój może wydać się trywialnym rozpoczęciem tak poważnego przedsięwzięcia, jakim jest rozmowa kwalifikacyjna, niemniej jednak pełni dwie bardzo ważne funkcje.

Po pierwsze, wybiór ubrania pozwola nam odwrócić uwagę od pierwszej paniki związanej z rekrutacją. Po drugie, odpowiednio dobrany i przemyślany strój może nam albo ułatwić zdobycie nowej pracy. Nie da się uciec od wrażenie jakie robimy ubiorem. Psychologowie twierdzą, że pierwsze kilkanaście sekund decyduje o tym do jakiej szufladki zostaniemy zakwalifikowani przez pracodawcę. Proces oceny na podstawie pierszych informacji jest nieświadomy, niezależny od naszej woli, dlatego warto zawalczyć o dobre pierwsze wrażenie. To nic trudnego, wystarczy przestrzegać kilku zasad savoir vivre ubraniowego, wejść na rozmowę pewnym krokiem, z uśmiechem przywitać wszystkich obecnych i zaczekać na wskazanie miejsca do siedzenia.

Dobór stroju powinnien być adekwatny do charakteru spotkania i stanowiska na jakie aplikujemy. Inaczej powinna ubrać się pani aplikująca na stanowisko księgowej, inaczej pani, która chciałaby dostać pracę w agencji reklamowej (branża mediowa jest bardzo specyficzna i obowiązują tam nieco inne kanony ubioru). Niezależnie od wszystkiego powinnyśmy wyglądać elegancko i gustownie, z umiarem i klasycznie oraz schludnie i w dobrym tonie.  

ZADBAJMY O KOLORY...

Wybierajmy kolory stonowane i niekrzykliwe. Bezpiecznym, klasycznym kolorem właściwym na tą okazję jest czerń, jednak lepiej z niego zrezygnować, jeżeli źle się w nim czujemy. Czarno-białe zestawienia są zawsze w dobrym tonie, trzeba jednak pilnować także by nie wyglądać zbyt typowo, gdyż możemy zostać posądzeni o brak fantacji. Równie dobrze prezentują się granaty, szarości, i błękity. Oczywiście dobór koloru zależy od typu naszej urody, pogody i tego w czym się dobrze czujemy. 

KOBIECE DODATKI ...

Dobierzmy majkijaż dzienny, neutralny, delikatny raczej rozświetlający, niż ciężki i ciemny. To nada naszej twarzy wrażenie wypoczęcia i zrelaksowania. Ciemne lub intensywne kolory w świetle dziennym nie wyglądają dobrze i są zarezerowane na inne okazje.

Biżuteria powinna być drobna, nie rzucająca się w oczy, komponująca się z całością stroju. Dopuszczalne są drobne dodatki, które przełamują kolorystykę naszego stroju, ale należy obchodzić się z nimi ostrożnie i z umiarem.

Wybierzmy buty na delikatnym obcasie. Kobieta w takich butach zupełnie inaczej sie porusza i ma dostojniejszą prezencję. Trzeba pamiętać by nie przesadzić z wysokością, obcas powinien być wygodny.

Dobierając fryzurę, postawmy na naturalność. Jeśli mamy długie włosy, lepiej je spiąć. Nie powinnny nachodzić na twarz, jeżeli mamy grzwykę, pamiętajmy by nie zasłaniała naszych brwi. Mimika twarzy i mowa ciała to w końcu 80 % przekazu, a my chcemy być czytelne dla swojego przyszłego pracodawcy.  

CEŃMY WYGODĘ...

Wybierając rzeczy z szafy powinniśmy kierować się wygodą. Strój nie może być powodem dodatkowego stresu. Najnaturalniej zachowujemy się, kiedy czujemy się swobodnie. Dlatego szperajmy w szafie, aż znajdziemy wygodne ubrania, zgodne z wymogami rekrutacyjnymi i naszym estetycznym upodobaniem.  

ZADBAJMY O KAŻDY SZCZEGÓŁ...

Gdy już kwestie stroju mamy ustaloną, upewnijmy się, że ubrania są czyste i wyprasowane, tak by w dniu rozmowy nie mieć niemiłych niespodzianek. Przygotujmy sobie wszystko wcześniej, niezapominając o najdrobniejszych szczegółach.

Bardzo ważne jest zapisanie sobie miejsca spotkania oraz imienia i nazwiska osoby, z którą jesteśmy umówione na rozmowę. Sprawdźmy też dojazd i ustalmy czas dojazdu. Nasza uwaga tego dnia może być osłabiona i lepiej nie narażać się na niemiłe sytuacje.

Ważne jest, aby w dniu rozmowy nie podejmować żadnych niezwiązanych z rozmową decyzji, bo nawet te najmniejsze, niepotrzebnie nas obciążają. Tego dnia ważny jest każdy szczegół, im perfekcyjniej zaplanujemy drobiazgi, tym bardziej będziemy spokojne i skupione na rozmowie.

Na spotkanie najlepiej dotrzeć na 10 - 15 minut przed jego rozpoczęciem, tak by mieć chwilę na odsapnięcie, wyciszenie się i poskładanie swoich myśli, Wbrew pozorom, zbyt wczesne przybycie na rozmowę, nie jest wskazane. Z jednej strony możemy się zmęczyć atmosferą wyczekiwania i napięcia, z drugiej zaś strony, nie jest to dobrze oceniane przez potencjalnego pracodawcę. Jeżeli tak się zdarzy, że dotrzemy za wcześnie, lepiej zostać na zewnątrz i dotlenić umysł. Jeżeli jest taka możliwość można także wejść i zejść spokojnie po schodach. To proste ćwieczenie relaksuje, przyśpiesza pracę naszego układu krążenia i wzmaga procesy myślenia.

Tego dnia ważny jest każdy szczegół, im perfekcyjniej zaplanujemy drobiazgi, tym bardziej będziemy miały spokojne nerwy i pozwoli nam to się skupić na rozmowie.  

ZBIERZMY INFORMACJE ...

Gdy mamy już przemyślane szczegóły, możemy zająć się merytorycznym przygotowaniem do rozmowy. Na początku warto zebrać informacje na temat firmy, do której aplikujemy. Ważne są informacje o funkcjonowaniu firmy, zakresie działania, oferowanych zarobkach, czy też kulturze organizacyjnej. Taka analiza pozwoli nam lepiej wczuć się w potrzeby pracodawcy.  

QVO VADIS....

W kolejnym etapie przygotowań należy przejrzeć swoje CV. Pracodawca na pewno będzie nas wypytywał o szczegóły w nim zawarte, od edukacji, poprzez szczegółowy zakres obowiązków w  poszczególnych miejscach pracy, aż do przyczyn rozstania się z poprzednim pracodawcą. Jeżeli aplikujemy na stanowisko, które nie jest związane z naszą edukacją, ani z dotychczasową drogą zawodową, powinnyśmy umieć umotywować swój wybór.

Zdarza się tak, że mamy tzw. „luki” w życiorysie, czas kiedy nie pracowałyśmy. Warto podkreślić edukacyjny walor tego okresu oraz skupić się na tym, co w tym czasie zrobiłyśmy dla siebie i czego się nauczyłyśmy. Na pewno znajdzie się coś takiego, zastanówmy się tylko głęboko, co w tym czasie było naszym sukcesem.

Bardzo ważne jest by dzień przed rozmową wszystko sobie dokładnie przygotować. Najlepiej jest usiąść do kartki i wypisać sobie pulę możliwych pytań. Zapiszmy też plan naszej wypowiedzi oraz  wątki, które chcemy poruszyć. Należy zadbać o to, by punkty były logiczne, i stanowiły kolejno ciąg myśli, jednym słowem powinnyśmy wypunktować sobie wypowiedź w takiej kolejności w jakiej chcemy o zagadnieniu mówić.

PRZEANALIZUJ SIĘ...

Jednym z elementów rozmowy kwalifikacyjnej mogą być tak zwane pytania osobowościowe, czyli pytania wymagające autoanalizy. Przygotujmy listę swoich mocnych i słabych stron z opisem tego jak te cechy funkcjonują w środowisku pracy. O swoich słabych stronach powinnyśmy mówić w kontekście tego, jakie wynikają z nich pozytywne działania lub jak na co dzień staramy się je zwalczać. Przykładowo.

„Często oceniam sytuacje przez pryzmat emocji, ale ponieważ to wiem, w sytuacjach trudnych staram się zadawać sobie pytanie, jakie są fakty, a jakie są moje uczucia. To pozwala mi merytorycznie ocenić trudną, pracowniczą sytuację.”

Zastanówmy się też, co w ostatnim czasie było naszym największym sukcesem, a co porażką. Tak samo jak w przypadku słabych stron, mówiąc o niepowodzeniu, podkreślmy to, czego dzięki niemu się nauczyliśmy.

NIE DAJMY SIĘ ZASKOCZYĆ...

Rozmowa kwalifikacyjna to czas kiedy pracodawca może chcieć sprawdzić jak sobie radzimy w stresujących sytuacjach, dlatego nie zdziwmy się, jeżeli nagle zacznie ignorować naszą obecność, ostentacyjnie ziewnie, wyjdzie, czy też w zniecierpliwiony sposób zacznie zadawać nam pytania. Wszystko zależy oczywiscie od specyfiki branży, w której szukamy pracy, ale im bardziej stanowisko, na które aplikujemy wymaga od nas opanowania, tym bardziej możemy się spodziewać różnych testów. Jeśli aplikujemy na stanowisko, które wymaga dużej kreatywności i otwartości, może zdarzyć się, że pracodawca poprosi nas o wykonanie jakiegoś nietypowego zadania. Takie drobne testy są dodatkowym źródłem informacji o konstrukcji psychologicznej kandytata. 

KTO PYTA NIE BŁĄDZI...

Niezwykle istotnym elementem rekrutacji jest czas, kiedy to my możemy zadawać pytania. Przygotujmy się solidnie do tej części, gdyż tylko częściowo chodzi o to, żebyśmy to my dowiedzieli się czegoś o firmie. Nasze pytania wiele mówią o tym, co jest dla nas ważne w pracy, o naszej pewności siebie i poczuciu własnej wartości. Osoby, które rezygnują z tej części rozmowy, mogą wydać się pracodawcy osobami mało zaangażowanymi, bez swojego zdania, wymagań i autentycznego zainteresowania oferowanym stanowiskiem. Ten etap rozmowy jest także czasem, kiedy to my w pewnym sensie „rekrutujemy” swojego pracodawcę. Pod żadnym pozorem nie wolno pytać o to, czym właściwie zajmuje się firma, albo ile będe zarabiała.

WYOBRAŹMY SOBIE....

Gdy mamy już przygotowane odpowiedzi na potencjalne pytania pracodawcy, dobrze byłoby teraz poznać ćwiczenia, które pozwolą nam w jak najbardziej efektywny sposób zaprezentować to wszystko, co sobie opracowałyśmy. Zadbajmy o to, by stres nie zniweczył naszego starannego przygotowania. Ponieważ z reguły człowiek boi się tego czego nie zna, dlatego dobrze jest zastosować technikę wizualizacji.

Polega ona na wyobrażeniu sobie całego zdarzenia. Musimy wyobrazić sobie jak siedzimy i czekamy na rozmowę, jak wchodzimy do pokoju, pewne siebie, uśmiechnięte, witamy się i siadamy. Potem wyobraźmy sobie każde pytanie pracodawcy i nasze bardzo dobre odpowiedzi.
Jeżeli boimy się rekrutującego, wyobraźmy sobie, jak zachowuję się w zwykłych, codziennych sytuacjach, jak robi zakupy, prowadzi samochód lub czyta książke. Taka prosta technika pozwoli nam dostrzec, że przed nami siedzi zwyczajny człowiek, który tak samo jak my, ma swoje pragnienia, zmęczenie i pasje. „Ludzka Twarz” rekrutującego pozwali nam się w pewnym psychologicznym sensie zbliżyć się do niego, dzięki czemu będziemy mogły dużo swobodniej prowadzić rozmowę.  

NIEZALEŻNIE OD WYNIKU, OSIĄGNĘŁAŚ SUKCES...

Należy pamiętać, że nie istnieje jeden schemat działania, który zagwarantuje nam sukces. Powyższe rady można potraktować jako wskazówki, wybierając z nich to, co naszym zdaniem najlepiej pomorze pokonać nam stres.

Idąc na rozmowę trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że dotarło się i tak już bardzo daleko. Nawet jeśli wynik jej jest inny niż byśmy chciały, to nie można zapomnieć o tym, o ile jesteśmy bogatsze, zapisując na swoim koncie nowe doświadczenie.

 

 

 

 

Ostatnie materiały w serwisie

z Od pomysłu do działania - poradnik dla kobiet aktywnych 50+
z

Zarządzanie wiekiem w pytaniach i odpowiedziach dla pracodawcy

z

Oni wiedzą lepiej

z

Jutro pracowników zaczyna się dzisiaj

z

Irytacja na Ligę Mistrzów i BAR zielonogórzanek

z

Czym jest dyskryminacja - rozpoznawanie, zapobieganie - cztery części

z

Tam, gdzie świeci słońce

z

Życie zaczyna się
na 2655 m.n.p.m.

z "Lubię ludzi ruszyć" - rozmowa Aktywnych
z W kręgu kobiet 50+
z 50+? Imponuje zaangażowaniem!
z Pięćdziesiątka z puzzli
z Kilka słów o Curriculum Vitae
z Trudne rozmowy - o rozmowie kwalifikacyjnej
z W drodze do pracy - dlaczego warto zatrudnić właśnie Ciebie
z Całe życie to rozwój - zalety wieku 50 plus
z Umowa o dzieło - przepisy
z Umowa zlecenie - przepisy
z O projekcie Strefa Aktywnych kobiet
z

Materiały w sieci

 

Patroni medialni

 

z

 

 
       
Strona powstała w ramach projektu  „Strefa aktywnych kobiet” realizowanego przez Stowarzyszenie Interwencji Prawnej, współfinansowanego ze środków Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.